KARLIKU, KARLIKU – CZYLI SPOTKANIE ZE ŚLĄSKĄ BAJARKĄ

Na zdjęciu kobieta ubrana w śląski strój, na stroju założony niebieski fartuch w ręce trzyma fioletowo - różowy trzewiczek którego nosek się rusza tak jakby opowiadał.

6 lutego wychowanków DOREW odwiedziła Pani Dominika, czyli Śląska Bajarka. Pani Dominika tym razem przybliżyła nam pracę hutnika, który zajmuje się wytopem metali i ich dalszą obróbką, mogliśmy przez chwilę wcielić się w rolę hutnika. Opowiedziała nam także miłosną historię Karlika i Tereski pracowników Huty w Łaziskach. Dowiedzieliśmy się czym zajmuje się hutnik Karlik, jaką tradycyjną śląską zupę najbardziej lubi-wodzionkę, wspólnie zatańczyliśmy taniec do piosenki „Nie chcę Cię znać”. Radosna walentynkowa atmosfera udzieliła się wszystkim uczestnikom spotkania. Bardzo dziękujemy Śląskiej Bajarce za wprowadzenie nas kolejny raz w świat śląskich tradycji i wartości, możliwość posłuchania śląskiej godki i brzmienia instrumentu jakim jest wiolonczela.

Na fotografii kobieta ubrana w śląski strój, biała haftowana koszula, czarna spódnica fartuch w kwiaty i czarne trzewiki zakłada biały kask chłopcu w okularach podczas zajęć o pracy w hucie.

reszta zdjęć tutaj:https://www.facebook.com/photo/?fbid=1036260721880848&set=pcb.1036274765212777

a tu niespodzianka: https://www.facebook.com/psonipszczyna/videos/1369044894117333

i jeszcze jedna: https://www.facebook.com/psonipszczyna/videos/525933959938083

Do góry